Rozdział 328 Mroczny sekret
Punkt widzenia Starra
Siedziałam na ławce, z twarzą ukrytą w dłoniach, moje ciało drżało, a moim ciałem wstrząsały szlochy.
Łzy spływały mi po policzkach, mocząc mi dłonie. Płakałam mocniej niż od lat.
Punkt widzenia Starra
Siedziałam na ławce, z twarzą ukrytą w dłoniach, moje ciało drżało, a moim ciałem wstrząsały szlochy.
Łzy spływały mi po policzkach, mocząc mi dłonie. Płakałam mocniej niż od lat.