Rozdział 156
„Więc co się teraz dzieje?” Erica wtrąciła się. „Cóż…” Joe zawahał się.
Zanim zdążył dokończyć, Debra przepchnęła się obok niego i wpadła do pokoju. „Jordan! Jordan!”
„Pani, proszę zaczekać!” zaprotestował Joe, ale Debra była już w środku.