Rozdział 318
Stanley zamarł, a jego oczy rozszerzyły się ze zdziwienia, gdy kilka postaci otoczyło go w ciasnym kręgu.
Marion nie wykazała zainteresowania. Odwrócił się i wyszedł z opuszczonej fabryki, jego głos był obojętny, gdy powiedział: „Zostawiam to tobie. Daj panu Frazierowi dobrą lekcję”.
"Zrozumiałem."