Rozdział 351
Andrew rzucił okiem na ochroniarza, który natychmiast stanął przed Debrą, jego głos był stanowczy, ale pełen szacunku. „Pani Frazier, proszę poczekać na zewnątrz”.
„Okej.” Debra skinęła głową, a w jej oczach pojawił się cień zaniepokojenia, gdy spojrzała na Andrew.
Gdy byli już na zewnątrz, zwróciła się do ochroniarza i zapytała: „Czy jego astma jest bardzo poważna?”