Rozdział 482
Henry szybko przeczytał między wierszami słowa Debry. Kiwnął głową i powiedział: „Rozumiem, pani Frazier. Uważaj to za zrobione”.
„Doskonale” – odpowiedziała Debra, podnosząc się z miejsca. „Freya rwie się do debiutu, ale prawda jest taka, że Potter Entertainment nie ma zasobów, aby to zrobić. Ufam, że rozumiesz delikatność tej sprawy”.
Henry patrzył jej w oczy. „Zostaw to mnie. Ja będę trzymał praktykantów w ryzach”.