Rozdział 507
„A co z Juanem? Dlaczego Marion ma coś do niego?”
Umysł Debry wirował od wspomnień z jej poprzedniego życia. Marion wtargnęła do Seamar City jak burza, szybko stając się najzacieklejszym rywalem Juana. Ich rywalizacja była legendarna, ich bitwy subtelne, ale zaciekłe.
Marion była niewątpliwie najgroźniejszym przeciwnikiem Juana. Debra zacisnęła pięści, jej nerwy były napięte.