Rozdział 517
Wyraz twarzy Ralpha zamienił się w kamień, gdy słowa Debry uderzyły go niczym fizyczny cios.
„Twoja chciwość to jedno” – powiedziała. „Ale teraz ciągniesz całą rodzinę Frazier w dół swoim idiotyzmem. Myślę, że mój tata miał rację, że cię odciął”.
Ralph uderzył dłonią w stół i poderwał się na nogi. „Kim ty jesteś, żeby mnie pouczać?”