Rozdział 95 Część II18 Zakazany związek
„Co?” – wykrztusiłem z ust. Puściłem Liama. Moje plecy uderzyły w kierownicę i rozbrzmiał klakson.
Podskakujemy, a ja się poprawiam. Liam się śmieje. Ale ja nie uważam tej sytuacji za śmieszną. Okej, nie robiliśmy tego w tradycyjny sposób, ale byliśmy na randce. Piszemy SMS-y. Przytulamy się. Pieprzymy się. Całujemy.
O mój Boże. Czy on żartuje?