Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51
  2. Rozdział 52
  3. Rozdział 53
  4. Rozdział 54
  5. Rozdział 55
  6. Rozdział 56
  7. Rozdział 57
  8. Rozdział 58
  9. Rozdział 59
  10. Rozdział 60
  11. Rozdział 61
  12. Rozdział 62
  13. Rozdział 63
  14. Rozdział 64
  15. Rozdział 65
  16. Rozdział 66
  17. Rozdział 67
  18. Rozdział 68
  19. Rozdział 69
  20. Rozdział 70
  21. Rozdział 71
  22. Rozdział 72
  23. Rozdział 73
  24. Rozdział 74
  25. Rozdział 75
  26. Rozdział 76
  27. Rozdział 77
  28. Rozdział 78
  29. Rozdział 79
  30. Rozdział 80
  31. Rozdział 81
  32. Rozdział 82
  33. Rozdział 83
  34. Rozdział 84
  35. Rozdział 85
  36. Rozdział 86
  37. Rozdział 87
  38. Rozdział 88
  39. Rozdział 89
  40. Rozdział 90
  41. Rozdział 91
  42. Rozdział 92
  43. Rozdział 93
  44. Rozdział 94
  45. Rozdział 95
  46. Rozdział 96
  47. Rozdział 97
  48. Rozdział 98
  49. Rozdział 99
  50. Rozdział 100

Rozdział 4

Spojrzenie Aleksandra było mroźne i spokojne. „Co masz na myśli?” Sophia odważnie spojrzała mu w oczy. „Rozwiedźmy się”.

Była w nim zakochana od trzech lat. Wszystko, czego pragnęła, to czysty związek. Teraz, gdy ich małżeństwo zostało skażone, odmówiła kontynuowania tego w ten sposób.

Wyraz twarzy Aleksandra stał się ponury.

Za nim odezwał się Colin, niezadowolony. „Sophia York. 25 lat. Z Fenicji z Norvanii. Ma ojca alkoholika skłonnego do przemocy domowej oraz matkę i brata, którzy są hazardzistami pogrążonymi w długach”.

Sophia rzuciła Colinowi zdziwione spojrzenie.

Colin, nie przejmując się tym, kontynuował: „Rzuciłaś szkołę w dziewiątej klasie i zostałaś oszukana przez mężczyzn w Internecie, a następnie pracowałaś jako dziewczyna do towarzystwa w barze karaoke.

„Następnie, mając 20 lat, wyszłaś za mąż za 80-letniego mężczyznę i zostałaś wdową niecałe dwa lata później, nie odziedziczając niczego”.

Mimo to Colin miał więcej do powiedzenia. „W najlepszym razie miałeś wykształcenie podstawowe i od tamtej pory nic nie osiągnąłeś. Byłeś również zamieszany w prostytucję i zostałeś złapany na gorącym uczynku dwa razy.

„Poza tym miałaś 15 zabiegów kosmetycznych, trzy zabiegi na choroby przenoszone drogą płciową i 32 chłopaków, nawet pięciu naraz, a także niezliczoną ilość innych partnerów seksualnych”.

„Wróciłaś do Norvanii trzy lata temu i celowo zbliżyłaś się do pani Morrison. Potem zrobiłaś wszystko, co mogłaś, żeby poślubić kogoś z jej bogatej rodziny i zostać żoną generała Morrisona”.

Zimny pot spłynął po plecach Sophii, gdy słuchała opowieści o swojej obrzydliwej przeszłości.

Była w szoku.

Po ujawnieniu jej brudnej przeszłości Colin zadrwił: „Generał Morrison jest już darem od Boga dla osoby takiej jak ty. Jak możesz być na tyle bezwstydny, żeby poruszać kwestię rozwodu?”

Sophia poczuła, jakby ktoś zdarł z niej ubranie, pozostawiając jej jedynie wstyd. Zacisnęła pięści, a jej paznokcie boleśnie wbiły się w dłonie.

Tymczasem Aleksander wydawał się zupełnie niewzruszony. W końcu zgodził się na to małżeństwo tylko po to, by zadowolić babcię. Dla niego nie miało to żadnego znaczenia.

Z gorzkim uśmiechem Sophia wyjaśniła: „Panie Morrison, straciłam pamięć trzy lata temu. Słyszałam fragmenty o mojej przeszłości, ale tak naprawdę nie mogę sobie niczego przypomnieć”.

Następnie dodała: „Nie wiem, dlaczego podjęłam tak straszną decyzję, i jest mi przykro, że mogłeś poślubić tak okropną osobę z powodu swojej babci.

„Nie jestem godna bycia twoją żoną, więc weźmy rozwód”.

Alexander powoli podszedł do Sophii. Jego imponująca postawa niemal ją udusiła. Czując się nerwowo, podniosła wzrok i spotkała się z jego wzrokiem.

Alexander prychnął: „Dam ci znać, kiedy będę chciał rozwodu”.

Kim ją to uczyniło?

Zabawka, która sprawi przyjemność babci?

Oczy Sophii zaszły łzami z frustracji i powiedziała: „Nie wiem, jaką osobą byłam wcześniej, ale ja, obecna, nie zadowolę się małżeństwem bez miłości, a tym bardziej nie poświęcę swojej godności dla bogactwa”.

Alexander prychnął. „Jak śmiesz powoływać się na swoją godność?”

Sophia była przerażona jego odpowiedzią. Czy nie zasługiwała na ochronę swojej dumy? Jak bardzo nią gardził?

Odpowiedziała wyzywająco: „Panie Morrison, jeśli nie chce się pan ze mną rozwieść, to proszę zachowywać się jak wierny mąż. Powinien pan upewnić się, że w pańskim życiu nie ma innych kobiet oprócz mnie i żyć ze mną godnie”.

Kontynuowała: „Jeśli nie możesz tego zrobić, to omówię to z twoją babcią. Obiecuję, że nie będę ci niczego utrudniać”.

Twarz Alexandra natychmiast stwardniała. Zmarszczył brwi i spojrzał na nią gniewnie.

Jego nagła bliskość sprawiła, że Sophia zesztywniała, opierając się o wezgłowie łóżka.

Kuszący zapach otaczał ją, pozostawiając ją zakłopotaną, a jej serce zaczęło walić jak szalone. Jej twarz również się zarumieniła, a oddech stał się nieregularny.

„C-co robisz?” zapytała drżącym głosem.

تم النسخ بنجاح!