Rozdział 85 Księga 2 czterdzieści pięć
Michael wysiadł z samochodu zmęczony i usiadł na wózku inwalidzkim, bardzo trudno było mu chodzić i nadal poruszać się na wózku po powrocie do domu, ale jeśli taka jest cena, jaką musi zapłacić za to, że jego ukochana jest przy nim, to chętnie to zrobi. Gary wjechał z nim do środka i byli zaskoczeni, gdy zobaczyli, że stół jadalny jest już zajęty jedzeniem, co się dzieje? Michael pomyślał, zanim zobaczył Emily wychodzącą z kuchni w fartuchu, niosła talerz z jedzeniem i był zaskoczony, gdy go zobaczył, ale potem obdarzyła go uśmiechem, którego nigdy nie spodziewał się od niej otrzymać, a jego serce się roztopiło. „Wróciłeś” powiedziała.
Michael skinął głową, wciąż nie rozumiejąc, co się dzieje. „Co robisz?”
„Robię głupią kolację” – uśmiechnęła się – „a teraz idź wziąć prysznic, skończę zanim wrócisz. Ty też, Gary, możesz się odświeżyć w pokoju gościnnym”.