Rozdział 234
Patrick otworzył oczy i z kącikiem ust lekko ściągniętym, zapytał: „Gwendolyn, dzisiaj masz dzień odpoczynku. Co sprawia, że myślisz o tym, żeby poczęstować mnie posiłkiem? Właściwie, wolę twoje gotowanie”.
Choć jej gotowanie nie było zbyt dobre, z jakiegoś powodu jemu i tak smakowało.
Gwendolyn skupiła się na masowaniu jego głowy i poczuła, że znajduje się w odmiennym stanie duchowym.