Rozdział 210 Te dwa zdjęcia są niesamowite!
Frey westchnął głęboko i powiedział: „May, nadal jesteś tak samo nierozsądna jak zawsze!”
Słysząc jego westchnienie, May przypomniała sobie, że przyszła tu, aby błagać Freya, musiała więc powstrzymać swoje emocje.
Mocno pociągnęła nosem, zanim powiedziała żałośnie: „Frey, nawet jeśli nie zrobisz tego dla mnie, pomyśl o Aronie. Aron jest twoim synem! Wszystko, co mój ojciec ma teraz, będzie należało do Arona w przyszłości. Dla dobra Arona, proszę, pomóż mojemu ojcu”.