Rozdział 36 Uziem ją
Czy to nadal była ta sama potulna Claire, która po prostu przyjmowała bicie i krzyczenie na nią?
Podczas przyjęcia zaręczynowego Donovanowie myśleli, że Claire była w stanie ich pokonać tylko dlatego, że miała kopię nagrania z monitoringu hotelu. Jednak Claire skutecznie i szybko uderzyła w nich dwa razy. Chociaż wyglądało na to, że nie wkładała dużo siły w swoje ataki, nadal bali się zaatakować ją ponownie.
Robert był tak wściekły, że jego ciało drżało. „Wspaniale! Jaką mam wspaniałą córkę”.