Rozdział 340 Bezwartościowy!
W obliczu sceptycyzmu otaczających ją osób dziewczyna pozostała niewzruszona, a nawet się uśmiechała. Opuściła głowę, otworzyła torbę i wyciągnęła wizytówkę, podnosząc ją, aby wszyscy mogli ją zobaczyć. „Jestem kierownikiem ds. marketingu w YJYO. Jesteśmy tutaj, aby szukać wschodzących firm jubilerskich w Azji Południowo-Wschodniej, ponieważ YJYO planuje włączyć markę biżuterii z Azji Południowo-Wschodniej do naszych luksusowych centrów handlowych”.
YJYO? Uświadomienie sobie tego faktu uderzyło mocno Mię Ashworth i Sashę Felix. YJYO było największym centrum handlowym na świecie, przewyższającym nawet prestiżowe centra handlowe należące do Lady Angeli. Znane ze swojej ekskluzywności, YJYO było notorycznie trudne do wejścia, skupiając się wyłącznie na luksusowych, wysokiej klasy produktach bez żadnych niedrogich przedmiotów. Mówiono, że nawet najprostsza koszula nocna w YJYO mogła kosztować tysiące, co czyniło ją rajem tylko dla bogatych. Pomimo swojej wygórowanej ceny, YJYO prosperowało, co świadczy o wystawnych nawykach zakupowych bogaczy.
Mia i Sasha początkowo sceptycznie podchodziły do twierdzeń młodej kobiety, uważnie przyglądając się karcie. Po zobaczeniu autentycznego logo YJYO chroniącego przed fałszerstwami, musiały przyznać się do prawdy.