„Rozdział 377 Zrobisz to czy nie?
W dzisiejszym społeczeństwie przemoc z pewnością nie zapanowałaby w harmonijnym otoczeniu. Poza tym napaść na Sashę w pokoju pełnym mężczyzn nie wydawała się właściwa. Sama Claire nie była skłonna do wymierzania surowych kar.
Po chwili namysłu pokręciła głową, wskazując na Seana. „Ty zdecyduj. Nie jestem biegła w dręczeniu ludzi, ale ty powinieneś mieć swoje sposoby w tej kwestii”.
W oczach Seana pojawił się cień dyskomfortu. Szczerze mówiąc, w obecności Claire wahał się przed zastosowaniem swoich zwykłych metod. Co jeśli... ta kobieta była tego świadkiem na własne oczy? Jak poradziłby sobie z tym w przyszłości?