Rozdział 394 Gorąco?
„Ona jest częścią The Summers, jakiegoś odłamu! Technicznie rzecz biorąc, jest jak twoja krewna”.
Claire "Co do cholery?!"
Słowa Josepha eksplodowały w umyśle Claire, eksplodując jak kula armatnia. Pozostawiły ją wytrąconą z równowagi, jej skóra mrowiła, jakby pod nią pełzały małe mrówki, a nagły powiew wiatru sprawił, że dreszcze przeszły jej po kręgosłupie.