Rozdział 88 Silny pęd
„Naprawdę mnie wkurzył. Jutro muszę mu powiedzieć, że nie poślubię Sienny. Chciałbym zobaczyć, czy znów spróbuje mnie zdegradować”, wiedząc, że został wykorzystany, Ethan poczuł złość na cesarza. Nie był typem człowieka, który pozwalał się pomiatać.
„Nie, nie możesz tego zrobić. Czy nie dałeś mi właśnie słowa?” Elara powiedziała uroczyście, potrząsając głową.
„Nie jestem już starym Blakiem. Nie pozwolę nikomu mną pomiatać” – odpowiedział pewnie Ethan.