Rozdział 48 Nigdy cię nie puszczę
Punkt widzenia Ethana
Powoli odzyskuję przytomność, mrugając w ostrych światłach nade mną. Moje ciało jest ciężkie i obolałe.
Kurwa! Czuję, że moja głowa zaraz eksploduje.
Punkt widzenia Ethana
Powoli odzyskuję przytomność, mrugając w ostrych światłach nade mną. Moje ciało jest ciężkie i obolałe.
Kurwa! Czuję, że moja głowa zaraz eksploduje.