Rozdział 219 S2| 50. Philip cię lubi, ciociu
Max nagle zacisnął dłonie w powietrzu. „Woohoo! Znów się spotkamy. Będziemy się dobrze bawić, a Philip przestanie być taki zdenerwowany”.
Philip jęknął. „Nie jestem zdenerwowany”.
„Tak, jesteś zdenerwowana”. Lily uśmiechnęła się żartobliwie. „Max powiedział, że często siedziałaś na podwórku, patrząc w okno ciotki”.