Rozdział 543 Ochrona tego, co najważniejsze
Sophia zdawała się wyczuwać, że coś jest nie tak. Mocniej ścisnęła dłoń Alexandra, próbując odwrócić jego uwagę, i zapytała: „Co masz ochotę zjeść?”
„Nie jestem wybredny” – odpowiedział Aleksander neutralnym głosem.
Wiedząc, że Sophia ma kontuzjowaną stopę i nie może poruszać się szybko, świadomie zwolnił kroku, aby dostosować się do jej tempa.