Rozdział 74 Współpraca
Myrna kipiała ze złości. Zerwała się na nogi i uderzyła pięścią w stół. Wizażystka podskoczyła w szoku i zrobiła krok do tyłu.
W tym momencie asystentka pośpiesznie podbiegła do niej. „Myrna, dość już tych kłótni. Zaraz zaczniemy filmować. Nie marnuj czasu”.
Myrna chciała jeszcze bardziej pokłócić się z wizażystką. Ale słysząc radę asystentki, usiadła na krześle, nie mówiąc ani słowa, a jej twarz wciąż była napięta ze złości.