Rozdział 187 W ciąży
Emily pobiegła za mężczyzną aż za kulisy, ale nikogo tam nie znalazła.
Zmarszczyła brwi z frustracją.
Jasnoszary garnitur i fajka były nieomylnymi oznakami jej dziadka. Była pewna, że tu był, ale nie rozumiała, dlaczego wyszedł tak wcześnie.