Rozdział 204 Powtarzanie błędu ojca
Natalia musiała znosić kolejne nieustanne wykłady Moniki, a jej cierpliwość malała z każdym wypowiadanym słowem.
Nie mogła powstrzymać się od mruczenia pod nosem: „Nie mam takiej wytrwałości jak ty. Od lat zabiegasz o mężczyznę, a on wciąż nie powiedział „tak”. Ciociu Moniko, jesteś niezwykłą kobietą; nie musisz być tak zauroczona jednym mężczyzną”.
Natalia nie mogła zrozumieć, dlaczego Monika przez tyle lat była tak wytrwała.