Rozdział 71 Kara
Głos Emily przeciął powietrze, czysty i zimny, wysyłając dreszcz wzdłuż kręgosłupa Ruby. Panika wzbierała w niej jak błyskawica.
Ruby instynktownie zdała sobie sprawę, że Emily jest w stanie dotrzymać słowa.
„Nie, nie możesz. Nie możesz mnie uderzyć...” Ruby rozpaczliwie pokręciła głową. Pomimo palącego bólu skóry głowy, Ruby zebrała odwagę, by zejść z łóżka i czołgać się w stronę drzwi, zdesperowana, by uciec.