Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 451 Ruby Yonge
  2. Rozdział 452 Czy na pewno spędzisz tu zimę?
  3. Rozdział 453 Pijany mężczyzna
  4. Rozdział 454 Problemy nieistniejące
  5. Rozdział 455 Złamane serce
  6. Rozdział 456 Nie widzisz mnie na zewnątrz
  7. Rozdział 457 Dlaczego nie stawiasz oporu?
  8. Rozdział 458 Im więcej o tym myśli, tym bardziej jest przygnębiony
  9. Rozdział 459 Ona wróciła
  10. Rozdział 460 Czy chcesz zobaczyć swoją żonę i dziecko?
  11. Rozdział 461 Nie ma szans, aby cofnąć jego słowo
  12. Rozdział 462 Ożenił się
  13. Rozdział 463 Nie dotrzymaj słowa, tak jak twój ojciec
  14. Rozdział 464 Obawiam się, że to nie zależy od ciebie
  15. Rozdział 465 Zespół pięciu osób
  16. Rozdział 466 Mason z pewnością wie
  17. Rozdział 467 Matka biologiczna kochająca Masona najbardziej
  18. Rozdział 468 Odwiedź ją jutro
  19. Rozdział 469 Niewytłumaczalnie zdenerwowany
  20. Rozdział 470 Czy jesteś zmęczony w ten sposób?
  21. Rozdział 471 Czy jesteś mną zawiedziony?
  22. Rozdział 472 Czy pamiętasz, co powiedziałem?
  23. Rozdział 473 Nie wierzę w jego bzdury
  24. Rozdział 474 Nie zamierzasz odpowiedzieć?
  25. Rozdział 475 Serowy
  26. Rozdział 476 Absolutnie cię nie zawiodę
  27. Rozdział 477 Czy wiesz jaki będzie jutro dzień?
  28. Rozdział 478 Słowa, które chce usłyszeć
  29. Rozdział 479 Czy źle słyszę?
  30. Rozdział 480 Masz coś do powiedzenia Elizie
  31. Rozdział 481 Każdy ma coś na myśli
  32. Rozdział 482 Chcę z Tobą współpracować
  33. Rozdział 483 Jaka jest twoja metoda?
  34. Rozdział 484 Trudno się z nią dogadać
  35. Rozdział 485 Dopóki sprawa jest załatwiona, to są drobiazgi
  36. Rozdział 486 Czy podjąłeś decyzję?
  37. Rozdział 487 Nikogo innego na świecie nie można znaleźć
  38. Rozdział 488 Czy sprawiam, że czujesz się niekomfortowo?
  39. Rozdział 489 Jej prośba
  40. Rozdział 490 Ja też chcę ją czcić

Rozdział 1 Wyjdę za niego

W gorącym lipcu słońce mocno grzało.

O 10 rano w małym miasteczku 200 kilometrów od Alexander City, gromadka dzieci zebrała się wokół samochodu zaparkowanego przy wejściu do sierocińca. Szeptali między sobą, ponieważ rzadko widzieli tak luksusowy samochód.

W dziekanacie pewna elegancka kobieta ze łzami w oczach narzekała.

„Pani Coleman, nie miałem zamiaru porzucać Elizy Greer. Byłem zdesperowany, ale teraz mam warunki, żeby zabrać ją do domu! Ona cię słucha. Czy mogłaby mi pani pomóc ją przekonać?”

Pani Coleman była starszą kobietą po sześćdziesiątce, a jej siwe włosy były zaczesane w mały kok.

Chociaż na jej twarzy gościł uśmiech, kąciki ust i oczu wyglądały chłodno.

„Pani Levine, nie chodzi o to, że nie pomogę, ale Eliza ma już 19 lat i jest dorosła. Podejmuje decyzję o swoim życiu. Poza tym, według pani, zabierze ją pani do domu i zorganizuje jej ślub. Jaka matka zrobiłaby to, gdy tylko połączy się ze swoją córką?”

Twarz Julii Fisher zesztywniała, ale szybko się otrząsnęła. Dziś była dobrze przygotowana.

„Pani Coleman, może pani nie wie, ale Eliza wychodzi za mąż za ważniaka, który jest ponadprzeciętnie bogatym mężczyzną w Alexander City. Po ślubie nie będzie musiała się martwić o życie. To także moja rekompensata za jej cierpienia przez wszystkie te lata.

Widzisz, włożyłam wiele wysiłku w starania o małżeństwo. W Alexander City młode damy z wybitnych rodzin desperacko rywalizują ze sobą o jego ślub. Dzięki moim wysiłkom i szczęściu Eliza dostaje szansę.

„Mason Burns z Alexander City, słyszałem o nim. Krążą plotki, że jest bezwzględny, zrzędliwy i śmiertelnie chory. Nie zostało mu wiele czasu. Jesteś pewien, że szukasz szczęścia dla Elizy, a nie wpychasz ją w ogień?”

W oczach Julii pojawił się błysk winy, ale udawała opanowanie: „Pani Coleman, to są fałszywe plotki. Znam go całkiem dobrze. To miły człowiek. Nie możemy wierzyć plotkom”.

Gdy próbowała przekonać starszą panią, jej cierpliwość się wyczerpała.

Tymczasem w małym pokoju przy bocznych drzwiach biura...

Dziewczyna z długimi włosami, w koszulce i dżinsowych szortach, opierała się o drzwi. Jej rysy były oszałamiające, ale jej oczy były lodowate i niedostępne.

To była Eliza. 19 lat temu Julia porzuciła ją przy wejściu do sierocińca.

Przez wszystkie te lata nie okazywała najmniejszego zainteresowania.

Elize słyszała każdą chwilę ich rozmowy, a jej zimna twarz stała się lodowata.

Nagle jej telefon zawibrował w kieszeni. To była wiadomość tekstowa.

Wyjęła go, spuściła wzrok i sprawdziła wiadomość – anonimową, a jednak znajomą.

„Szefie, liderem projektu był Mason. Wszyscy pozostali zginęli w tajemniczy sposób, podczas gdy jego dane z dwóch lat są puste. Prawdopodobnie on jest jedyną osobą, która wiedziała, co się wtedy wydarzyło”.

Mason?

Eliza zmarszczyła brwi. Szybko podjęła decyzję i odpisała: „Mam, kop dalej”.

"Roger!"

Odłożyła telefon, otworzyła drzwi i weszła do biura.

Jej przybycie sprawiło, że ożywiona dyskusja wewnątrz budynku nagle ucichła.

Julia spojrzała w jej stronę i natychmiast poczuła się winna, gdy tylko spojrzała w przenikliwe, zimne oczy Elizy.

Po tylu latach, gdy spotkali się ponownie, nie było już między nimi takiego uczucia, jak sobie wyobrażali, tylko obojętność.

Pani Coleman martwiła się, że ich rozmowa ją zdenerwuje.

„Eliza, słyszałaś nas, prawda? Nie martw się; całkowicie szanuję twoją opinię. Nikt nie może cię zmusić wbrew twojej woli!” Pani Coleman była wobec niej bardzo opiekuńcza.

Julia jednak zaniepokoiła się i pośpiesznie wszystko wyjaśniła.

„Eliza, naprawdę zależy mi na twoim dobru. Mason, on...”

„Nie mów nic więcej, wyjdę za niego za mąż”.

تم النسخ بنجاح!