Rozdział 30 Pozwolenie
Minęło trochę czasu, zanim Emma w końcu odpowiedziała. Dlatego po wypowiedzeniu tych słów, wewnątrz dworu wybuchły głośne wiwaty i śmiech. Miejsce stało się niezwykle ożywione, dalekie od tradycyjnych formalnych przyjęć, na których każdy musiał być kalkulowany każdym swoim ruchem.
Emma się uśmiechnęła i spojrzała na ojca. „Ale nawet jeśli jestem singielką, to nie sądzę, żebym była dostępna” – dodała.
Anthony roześmiał się serdecznie. Następnie położył dłoń na jej ramieniu. „Nie martw się, księżniczko, będziemy wspierać wszystko, co robisz. Jesteś już pełnoletnia. Myślę, że nadszedł czas, aby poszukać przyszłego męża” – powiedział znacząco.