Rozdział 34: Szalony
„Emma! Porozmawiajmy! Nie uciekaj ode mnie!”
Głos Alexandra zabrzmiał, ale Emma kontynuowała ucieczkę i po prostu go ignorowała. Pobiegł za nią, ale głośne przekleństwo wyrwało mu się z ust, gdy ją zgubił i po prostu zniknął, skręcając w lewy róg.
„Emma!” krzyknął.