Rozdział 33: Spokój
„Sekretarko?” Emma uniosła brwi i spojrzała na Sophię.
Nie wiedziała, co zareagować, bo w końcu zrozumiała, dlaczego Aleksander siedział praktycznie w biurze, a do domu wracał tylko po to, żeby się przespać.
„Jego matka błagała mnie, żebym została jego sekretarką! Zgodziłam się, bo nie możesz się nim zająć!” broniła się Sophia.