Rozdział 56: Człowiek człowiekowi
Herdrix zignorował go i po prostu przeszedł obok. Nie chciał tracić czasu na nieistotne osoby.
„Nie jesteś ciekaw, dlaczego tu jestem?” zapytał Jack, który nie ruszył się z miejsca.
Aleksander jednak nie odpowiedział i kontynuował marsz, jakby nic nie słyszał.