Rozdział 23 Jeśli chcesz kupić, musisz się sprzedać
„Piiii, piiii…”
Nagły dźwięk dzwonka telefonu przerwał napiętą atmosferę w samochodzie.
Rany był leniwy i cicho rozkazał: „Odbierz telefon”.
„Piiii, piiii…”
Nagły dźwięk dzwonka telefonu przerwał napiętą atmosferę w samochodzie.
Rany był leniwy i cicho rozkazał: „Odbierz telefon”.