Rozdział 105 Tajne plany
„ Rodzina Wilsonów nie potrzebuje takich ludzi jak ty! Skoro będziemy łączyć wszystkie osiem gałęzi naszej rodziny, nie ma dla nas znaczenia, czy pozbędziemy się tej jednej z twoich!”
Ostatecznie Sylvia poruszyła tę kwestię, udzielając Jennifer bezpośredniej reprymendy.
Twarz tej ostatniej pobladła do białości i nie odważyła się wydać żadnego dźwięku.