Rozdział 160 Gideon i spółka
Derrick zdjął słuchawki i wskazał na Donalda. „Powiedz to jeszcze raz; rzucam ci wyzwanie! Co ty sobie robisz przede mną? Mogę wezwać stu ludzi, żeby cię zabili jednym telefonem!”
Kobieta przewróciła oczami na Donalda. Powiedziała do Derricka: „To ten kuzyn, o którym mówiłeś? Jest taki niegrzeczny!”
Michael uderzył dłonią w stół i wstał.