Rozdział 238 Czas ucieka
Linda nie mogła się powstrzymać, żeby nie cofnąć się o kilka kroków. „Ja—”
„ To zmień to na Kevina!” stwierdziła Anastazja.
„ Nie ma mowy!”, gdy tylko Anastazja wypowiedział te słowa, cztery głosy zabrzmiały chórem.
Linda nie mogła się powstrzymać, żeby nie cofnąć się o kilka kroków. „Ja—”
„ To zmień to na Kevina!” stwierdziła Anastazja.
„ Nie ma mowy!”, gdy tylko Anastazja wypowiedział te słowa, cztery głosy zabrzmiały chórem.