Rozdział 241 Laboratorium
Wzrok Jennifer skierowany był na Donalda.
Te oczy były znajome, a jednocześnie dziwne i takie same jak te, które widziała wcześniej.
Donald skinął głową. „Wszystko w porządku. Co się stało?”
Wzrok Jennifer skierowany był na Donalda.
Te oczy były znajome, a jednocześnie dziwne i takie same jak te, które widziała wcześniej.
Donald skinął głową. „Wszystko w porządku. Co się stało?”