Rozdział 125
Niebo
Ponownie spojrzałam na zegarek i widząc, że jest po trzeciej w nocy, wstałam z kanapy i z trudem powstrzymałam łzy.
Gdzie on jest? To trwa za długo.
Niebo
Ponownie spojrzałam na zegarek i widząc, że jest po trzeciej w nocy, wstałam z kanapy i z trudem powstrzymałam łzy.
Gdzie on jest? To trwa za długo.