Rozdział 57
Samantha
Z nową falą strachu zalewającą moje żyły, odsuwam się od pana Vitale.
Nasze oczy się spotykają i nagle dostrzegam jego bezwzględną naturę wypisaną na całej jego twarzy.
Samantha
Z nową falą strachu zalewającą moje żyły, odsuwam się od pana Vitale.
Nasze oczy się spotykają i nagle dostrzegam jego bezwzględną naturę wypisaną na całej jego twarzy.