Rozdział 134
„Alfa...” Emma wciąż chciała udawać kokietkę i płakać, ale twarz Ethana pociemniała, a dominacja jego wilka stała się jeszcze wyraźniejsza.
„Emma, nie bądź uparta” – powiedział surowo.
To był pierwszy raz, kiedy Ethan przemówił do Emmy w tak ostrym tonie. Dziecko było tak przestraszone, że natychmiast zapomniało płakać, a jej młody wilk uległie się skulił.