Rozdział 157
Po wymianie uprzejmości z agentem i asystentem Zero Lisa rozdała każdemu z nich przekąski i ostrożnie zapytała: „Czy w czymś przeszkadzam?”
„Cóż, nie zaczynam transmisji na żywo przed 19:00, więc jeszcze nie pracuję. Jak możesz mi przeszkadzać?” Zero uśmiechnęła się żartobliwie, otwierając paczkę chipsów.
„Cóż, zauważyłam, że wcześniej rozmawialiście o czymś poważnym”. Dlatego Lisa nie była do końca pewna, czy im przerwała.