Rozdział 45 Thomas się pojawia
Isabella usiadła swobodnie i uśmiechnęła się złośliwie. „Zostać wypisanym po zaledwie jednej nocy w szpitalu? Na pewno jesteś twardzielem, panie Luther.”
„Pochlebiasz mi, pani Lewis. Martwiłem się tylko, że moja nieobecność wpłynie na wyniki firmy”.
Głowa Camerona była nadal zabandażowana, a pod spodem miał na sobie strój pacjenta. Mimo to przemówił z zawstydzonym wyrazem twarzy.