Rozdział 8 Mam coś z nim
Isabella była nieco niezdecydowana. Złożyła już rezygnację i nie miała już żadnych zobowiązań, aby zajmować się takimi sprawami.
Co więcej, chociaż słowa Vanessy brzmiały jak prośba, jej ton sprawiał, że przypominały rozkaz.
Izabeli się to nie podobało.