Rozdział 636 Jesteś szalony
„Mam to”. Tammy odłożyła trzymane w ręku szkice projektu, spojrzała w górę i powiedziała: „A tak w ogóle, to chciałabym, żebyś za kilka dni pojechał do Francji”.
„Co? Jedź do Francji?”
„Tak, żeby zobaczyć, jak tam sobie radzi Lisbeth.”