Rozdział 129
Punkt widzenia ARI
Samantha naprawdę musi nauczyć się poważnej lekcji. Nie mogę uwierzyć, że przez wszystkie te lata, zanim mnie poznał, spotykał się z nią, a po naszym ślubie, kiedy wróciła, przespał się z nią — albo tak twierdzi, mówiąc, że go oszukała — a jeśli Daniel dowie się więcej o Samancie, będzie jeszcze bardziej zdruzgotany.
Ale nie jestem tutaj, aby szukać sprawiedliwości dla Daniela; jestem tutaj dla siebie i tych młodych kobiet, które Samantha skrzywdziła. Daniel może wymyślić, jak chce postępować z Samanthą, albo nawet spróbować ją uratować, jeśli mnie to obchodzi. Nigdy nic nie wiadomo z Danielem Millerem — jego nieprzewidywalność mnie wkurza, ale ja nadal skupiam się na zapewnieniu sprawiedliwości ofiarom.