Rozdział 164
Punkt widzenia REGISA
Gdy tylko informuję Neala o kolejnych krokach i środkach ostrożności, które musimy podjąć, aby zapewnić bezpieczeństwo Alexis, wybiegam z domu w kierunku miejsca, do którego mam się udać. Nie mogę przestać myśleć o odkryciach Daniela na temat Tanyi. To zadziwiające być świadkiem takiej niedojrzałości, napędzanej niezdolnością do zaakceptowania odrzucenia. Radzenie sobie z kimś tak nieprzewidywalnym i irracjonalnym jest naprawdę irytujące.
Co za psychol!