Rozdział 174
Punkt widzenia ARI
Jestem wdzięczny Danielowi za uratowanie mi życia, a ta wdzięczność jest głęboka. Kiedy oferuję mu lukratywną okazję biznesową jako podziękowanie, zaskakuje mnie, odmawiając, nalegając zamiast tego na obraz.
„Co? Obraz? Przez kogo?”