Rozdział 76
Punkt widzenia ARI
„Jak śmiesz nazywać moją córkę nikczemną?”
Elena interweniuje, stając w obronie Evalyn, jakby na zawołanie. Czyż nie spodziewałam się tego? Zaczyna podkreślać, jak dobrzy byli dla mnie, gdy nie miałam nic, przedstawiając się jako moi wybawcy w najgorszych chwilach.