Rozdział 142
Po południu zadzwoniłem do Fu Cenrana, żeby powiedzieć mu, że odchodzę. Był bardzo niezadowolony.
Ale jasno powiedziałem, że jeśli tego nie zrobię, stracę możliwość towarzyszenia mojemu dziecku w jego dorastaniu.
Poza tym rzeczywiście istniało duże prawdopodobieństwo, że sprzeda projekt.