Rozdział 246
Chen Xuan i ja byliśmy oszołomieni.
Po chwili przyjechała karetka. Lekarz i pielęgniarka podeszli, aby podnieść Qin Yinghe na noszach i odeszli.
Byłem trochę przytłoczony i szukałem karty bankowej w mojej torbie. „Chen Xuan, idź z nimi do szpitala. Jeśli musisz zapłacić rachunki medyczne lub coś, zapłaćmy najpierw”.