Rozdział 113 Co zrobiłeś źle?
Tiffany nie była głupia. Wiedziała, że wysłanie za granicę było jak wygnanie i że nie będzie już miała dostępu do bogactwa rodziny Clemons. Nawet jej własna rodzina ją odcięłaby, a jej matka byłaby maltretowana i umarłaby nędzną śmiercią.
Nie chciała pogodzić się z takim losem!
„To nie zależy od ciebie”. Brendan odepchnął ją i spojrzał na nią, jakby patrzył na stertę śmieci. Dał Tiffany zbyt wiele szans. Skoro odmówiła zmiany, nie powinna winić go za to, że był wobec niej niegrzeczny.