Rozdział 162 Jesteś naprawdę bezużyteczny
Poza płaczem, Tiffany potrafiła jedynie myśleć o tym, jak to się stało, że tak skończyła.
Zaczęła szukać wskazówek w swoich wspomnieniach i nabrała jeszcze większej pewności, że Lance cały czas ją wykorzystywał.
Choć mieszkała z nim przez tyle lat, nie miała pojęcia, co powiedziałaby, gdyby ktoś ją zapytał, jakim jest człowiekiem.