Rozdział 41 Liczni wielbiciele
Adeline była początkowo zaniepokojona, ale po usłyszeniu słów Leona wybuchnęła śmiechem.
Z drugiej strony twarz Brendana stała się ponura.
Gerard prychnął i nawet dolał oliwy do ognia. „Wciąż wiesz jak, Brendan? Jestem naprawdę zaskoczony”.